Nie da się tego ukryć i wszyscy to wiemy, że mamy problem. W obecnie sytuacja praktycznie każda branża w jakiś sposób ucierpiała. Wiem, że jedne oberwały mocniej. Kryzys w branży hotelarskiej gastronomicznej i turystycznej z każdym dniem staje się poważniejszy. Większość firm szuka oszczędności, gdzie się tylko da. Redukowane są wydatki od tych socjalnych po marketing i w najgorszych przypadkach nawet zwolnienia. Tu właśnie dochodzimy do myśli, nad którą che, abyś się zastanowił. Skowo większości, firm redukuje koszty marketingu to czy jeśli twoja firm a ich nie zredukuje, to przypadkiem nie uzyskasz znacznie lepszego wyniku od konkurencji?
Marketing w internecie potrzebny jak nigdy wcześniej
Piękne to były czasy przed korona wirusem. Wystarczyło wyjść do galerii handlowej lub na bazar i wszystko, co było nam potrzebne, znajdowało się w zasięgu kilku minut spacerem. Teraz w większości przypadków zostało nam poszukiwanie potrzebnych artykułów w internecie. Świadomość tego daje ci ogromne możliwości. Wiesz już, na czym skopić działania marketingowe. Wiesz, do jakiej grupy docelowej trafia twoja oferta. Zostaje tylko poznać, jak zachowują się w internecie. I masz gotowy przepis na sukces. Niestety ma to swoje wady. Mianowicie błędne decyzje sprawiają, że twój budżet znika bez realnego zwrotu.
Marketing kryzysowy – Czyli każdy kanał sprzedażowy jest dobry?
Samo dotarcie z ofertą to nie wszystko. Lub inaczej zanim zaczniesz myśleć o dotarciu do klienta. Musisz mieć możliwość zrealizowania oferty. Obecna sytuacja dobitnie uwiadomiła, że sklep stacjonarny to czasem za mało. W komfortowej sytuacji są firmy, które już wcześniej posiadały internetowe kanały dystrybucji. Czy to sklep internetowy, czy konto na portalu aukcyjnym? Dla innych zostaje próba stworzenia w szybki sposób właśnie takiego kanału dystrybucji. Niestety zmartwię cię uruchomienie sklepu internetowego to czasem kwestia miesięcy. Samo wprowadzenie produktów na portal aukcyjny czy do sklepu internetowego również wiąże się ze sporym nakładem czasu. Nie piszę tego, aby pozbawiać cię nadziei, tylko aby pokazać, jak ciężkie wyzwanie cię czeka.
Marketing po pandemii?
Możesz się nie zgadzać z moją opinią, ale po części nie ma już powrotu do świata sprzed pandemii. Konsumenci zostali zmuszeni do uczenia się szukania wszystkich potrzebnych rzeczy w internecie. Czy to na skalę lokalną, czy krajowa konsument chce wiedzieć, czy w sklepie / u usługodawcy znajdzie to, czego szuka, zanim zechce go odwiedzić? Już sam bak obecności w internecie może zasiać wątpliwość czy jeszcze jesteś na rynku, czy kryzys pociągną cię na dno wraz z innymi firmami.